poniedziałek, 18 maja 2009

********


info na temat rysunku jutro... dzisiaj prędzej padnę na klawiaturę niż coś z siebie wykrzeszę...
*******
jak to miło że jest edycja komentarza :P
muszę przyznać że trochę czasu spędziłam nad tym rysunkiem, może nie jestem z niego w 100% zadowolona ale myślę że nie jest tragiczny :) zaczęłam go rysować w piętek, potem sobotę... niedzielę... i w poniedziałek skończyłam, nie mam pojęcia ile nad nim siedziałam ale chyba tak maxymalnie z 10 może 12 godzin, kiedyś w życiu bym nie pomyślała że tyle może mi zając jeden rysunek, ale z czasem... ^^ z początku jak uczyłam się rysować do rysunku używałam jeden ołówek, z czasem gdy zależało mi na odpowidniej tonacji zaczęłam używać kilku, w końcu dochodzę do wnioku że jeden dobry ołówek może w zupełności zastąpić wszyskie, co prawda czasem nie da się tak zrobić ale do tego rysunku uzyłam aby ołówka 2B (automatu), format a4. reszta to tajemnica zawodowa ;)

piątek, 15 maja 2009

............



.......



tygrys :P


jaki tygrys każdy widzi to i imię musi mieć odpowiednie... Sierściuch się wabi :P

czwartek, 14 maja 2009

ważka


stare zdjęcie, nieco odświeżone ;) ostrość trochę źle ustawiona (główka się rozmazała... za to jak ładnie widać włochate nóżki o grzbiecik :P ) ale z moim kiepskim obiektywem i jedyne co mam na swoją obronę to to że teraz staram się takich błędów nie popełniać ;P

środa, 13 maja 2009

subtelnie...


kolejne wypociny... staram się robić jak najlepszy użytek z mojego aparatu, czasami wspomagam się jakimś programikiem by uzyskać taki efekt na jakim mi zależy.
Być może się mylę ale wydaje mi się że rysunek i fotograia mają ze sobą trochę wspólnego... trzeba nauczyć się... patrzeć ;)

niedziela, 10 maja 2009

bazgrołek

kolejny rysunek z serii ,,gdy bark weny na coś konkretnego a mi się nudzi" :P szybki rysunek z czegoś tam co mi się nawinęło po ręke i tym co mi się nawinęło pod ręke ( w tym przypadku był to czrny długopis leżący na biurku) ^^ mam takich rysunków sporo, jedne lepsze... inne gorsze... ale może jest coś dobrago w takch bazgrołach na szybko... być może idzie sobie lepiej wyrobić kreskę ;)